Nie tylko osoby starsze staja się coraz częstszym celem oszustów. Tych, którzy są nastawieni na zysk i łatwą sprzedaż na pewno nie cechuje uczciwość. Czasem też my sami podejmujemy zbyt szybkie i pochopne decyzje. Nierzadko wpadamy w tak zwane przekredytowanie – bierzemy zbyt wiele kredytów, pożyczek czy towarów na raty. A miesięczne spłaty są zbyt wysokie i nie pozostaje dosłownie nic na życie, w ten sposób robimy kolejne długi. A wystarczy tylko chwilę pomyśleć i pamiętać o kilku prostych zasadach.
Niczego nie podpisuj bez czytania
Nawet jeśli trudno nam odczytać małe litery. Nieważne, że druga strona odbierze nas jako nieufnych do sprzedawcy. Nie wstydźmy się powiedzieć, że nie rozumiemy warunków umowy. Liczy się to, co podpiszemy, nawet jeśli sprzedawca o czymś nas nie poinformował. Podpisywanie jakiejkolwiek umowy bez podpisywania jest błędem.
Nie spiesz się
Mamy prawo do tego, aby wziąć umowę, bądź szablon umowy (ja zawsze proszę także o regulamin) do domu, by przeczytać ją na spokojnie i móc skonsultować swoja decyzję z członkiem rodziny lub kimś zaufanym.
Superokazja = superostrożność
Rabaty i obniżki są dla ludzi, ale jeśli są bardzo wysokie – szczególnie u domokrążców – należy zachować ostrożność. Także przy zakupach powiązanych z wycieczkami, kołdrami, pościelami z super wełny o magicznych właściwościach, specjalnymi garnkami czy najnowszej technologii odkurzaczami. Tym bardziej, jeśli niezbędne jest wzięcie towaru na raty. Pamiętajmy, sprzedawcy przechodzą specjalne szkolenia, gdzie uczą się jak wpływać na klienta.
Nie bierz kredytu dla rodziny lub przyjaciół
Wiele osób wpada w ogromne zadłużenia, ponieważ wzięło kredyt dla bliskiej osoby nie posiadającej zdolności kredytowej. Zastanówmy się co bardzie zniszczy rodzinne czy przyjacielskie relacje – odmowa wzięcia kredytu, udzielenia pożyczki czy późniejsze kłótnie o pieniądze.
Na koniec pamiętajmy! Od każdej umowy możemy odstąpić w ciągu 10 dni od jej podpisania. To samo tyczy się zakupionego towaru.