Facebook Twitter Linked GPlus

Afrodyzjaki a polskie prawo farmaceutyczne
Warto pamiętać, że afrodyzjaki to nie tylko jedzenie. Oznaczają wszystko to, co budzi w człowieku pożądanie seksualne. Tak więc będą nimi zapachy, sposób bycia czy konkretne zachowania i środki farmakologiczne dostępne w seks – shopach. Każdy z preparatów dostępnych w takich sklepach, które noszą miano afrodyzjaku wywiera określone działanie farmakologiczne na organizm człowieka. Zalicza się do nich zarówno preparaty do stosowania naskórnego takie jak aerozole, kremy i żele, jak i do stosowania doustnego: kapsułki, krople czy toniki. Każde z nich zmienia równowagę fizykochemiczną i biochemiczną ludzkiego organizmu. Jeśli środek naskórny jest przeterminowany, bądź zakażony, istnieje ryzyko powikłań bakteryjnych i wystąpienia grzybic. Pomimo, że na etykietach wszystkich preparatów podany jest skład, forma, sposób podania i zalecane przez producenta dawkowanie, to wszystkie  środki, dostępne w sex-shop’ach, rozprowadzane są obrotem poza- aptecznym i nie podlegają atestacji przez Instytut Leków. Również formy naskórne nie są testowane przez Państwowy Zakład Higieny, ponieważ sklepy typu sex-shop nie posiadają charakteru sklepów drogeryjnych. „Brak atestów Instytutu Leków oraz Państwowego Zakładu Higieny zmusza do pewnych refleksji, prawnych i etycznych”.

Polskie prawo farmaceutyczne to zbiór przepisów o środkach farmaceutycznych, materiałach medycznych, aptekach, hurtowniach i nadzorze farmaceutycznym. Ponadto obejmuje ono przepisy o środkach odurzających i psychotropowych. Poszukując podstaw prawnych, oparłam się na treści Ustawy z dnia 10 października 1991 r. o środkach farmaceutycznych, materiałach medycznych, aptekach, hurtowniach i o nadzorze farmaceutycznym. W myśl ustawy, środkami farmaceutycznymi są leki, surowce farmaceutyczne i środki antykoncepcyjne. Zgodnie z ustawą, preparaty o działaniu afrodyzjakalnym zaliczają się do środków farmaceutycznych ze względu na skład, przeznaczenie oraz sposób stosowania. Dlatego powinny podlegać przepisom ustawy. Niestety preparatów oferowanych przez sex-shopy nie ma na żadnej liście, a tym bardziej w Urzędowym Wykazie Środków Farmaceutycznych dopuszczonych do obrotu w Polsce. Wniosek nasuwa się sam: status leczniczy i prawny środków dostępnych w sex-shop’ach jest nieokreślony i wymaga uregulowań. Powinny zostać przeprowadzone badania, które pozwolą odpowiedzieć na pytanie: czy afrodyzjaki są lekarstwami, czy środkami kosmetycznymi?

Opracowanie: E.Majchrzak, R.Glinka: Afrodyzjaki – mit czy rzeczywistość, Oficyna Wydawnicza, Łódź 2000

Polecane publikacje

 

baner 120 ktosiek okladka feniksbaner przeszlosc okladka baner lacza nas roznice okladka ok