Facebook Twitter Linked GPlus

Gotowanie na parze to idealne rozwiązanie nie tylko dla miłośników zdrowego stylu odżywiania. Ten sposób przyrządzania posiłków pozwala także na oszczędność czasu. Gotowanie na parze przebiega bowiem znacznie szybciej niż na wodzie, a cały posiłek można przyrządzić w jednym garnku.Gotować na parze można przede wszystkim warzywa, chude mięso, ryby i kasze. Ta metoda przygotowania żywności sprawia, że produkty nie tracą cennych witamin i substancji odżywczych. Nie nasiąkają tłuszczem, a więc nie tuczą. W dodatku nie wymagają solenia, bowiem para wydobywa z nich naturalny sód. Tak przygotowane posiłki powinny więc znaleźć się w diecie przede wszystkim osób walczących z nadwagą lub podwyższonym poziomem cholesterolu.

– Dzięki gotowaniu na parze potrawy nie są pozbawione składników odżywczych – wyjaśnia Piotr Stokłosa, ekspert firmy Zelmer, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle. – Co więcej, nie musimy ich doprawiać. One zachowują swój naturalny smak, stają się ugotowane, bardziej miękkie. W parowarze możemy przygotować absolutnie wszystko to, co gotujemy w tradycyjny sposób. Możemy ugotować warzywa, makaron, ryż czy mięso.

Aby gotować na parze, należy zaopatrzyć się w specjalne kuchenne sprzęty. Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów urządzeń, od najprostszych garnków z oddzielnie wkładaną metalową wkładką, na której kładzie się produkty spożywcze, do bardziej skomplikowanych parowarów. Im bardziej zaawansowane technologicznie garnki, tym szybszy jest sam proces gotowania. – Parowary są zbudowane z takich koszyków. Są trzy koszyki układane jeden na drugim. Dzięki temu w jednym koszyku możemy gotować na przykład warzywa, w drugim mięso, a w trzecim ryż. Przygotowujemy to jednocześnie – podkreśla Piotr Stokłosa.

Na parze gotuje się ponadto szybciej niż we wrzącej wodzie. Decyduje o tym specjalny sposób oddawania ciepła w urządzeniu do gotowania oraz temperatura powyżej 120 stopni Celsjusza. Potraw gotowanych na parze nie trzeba też stale doglądać lub mieszać, co pozwala osobie gotującej dodatkowo zaoszczędzić czas. – Przydatna jest też funkcja opóźnionego czasu startu. Możemy sobie przed wyjściem do pracy przygotować produkty, z których chcemy zrobić swój późniejszy posiłek, i ustawić czas, kiedy ma się skończyć gotować. Wracając do domu mamy przygotowany obiad. Przydaje się również funkcja podtrzymania ciepła – zaznacza Piotr Stokłosa.

Gotowanie na parze znane było już w starożytności. Wtedy potrawy przyrządzano np. na rozgrzanych kamieniach. Badania archeologiczne pokazały też, że już przed trzema tysiącami lat w Chinach robiono specjalne kamionkowe garnki, przeznaczone właśnie do gotowania na parze.

lifestyle.newseria.pl

Polecane publikacje

 

baner 120 ktosiek okladka feniksbaner przeszlosc okladka baner lacza nas roznice okladka ok